siedziała w piątkowy wieczór przed kompem i czuła że rozpada się na milion kawałeczków, czuła że teraz nikt oprócz Niego nie zmieni jej humoru. zapomniała że przecież jest jeszcze Ona , nie, nie jest lesbijką Ona kocha ją niezmiennie od 15 lat :* w końcu to psiapsióła która przeżyła z nią najważniejsze chwile w życiu, która tańczyła o północy na środku plaży , która wypomina jej wszystkie błędy dzieciństwa i narzeka że kocha tego którego nie powinna. Nie ważne ! Liczy się że to Ona 200km stąd pilnuje mnie i jest obok :* self-sufficient
|