- A więc nie ma już ratunku? - spytał Frodo rozglądając się gorączkowo. - Jeżeli się ruszę, zobaczą mnie i pochwycą. Jeżeli tu zostanę, przyciągnę ich do siebie. Aragorn położył mu rękę na ramieniu - została jeszcze nadzieja - rzekł. - Nie jesteś sam.
|