-mamy się zabić...?! -tak.razem... -z Tobą...?-popatrzyła z zapytaniem w oczach.-z Tobą wszystko-powiedziała szeptem wypijając do dna kielich z trucizną. spojrzała na niego z uśmiechem i opadła powili na krzesło. On jeszcze zdążył pogłaskać ją po policzku, po czym sam osunął się obok niej z delikatnym uśmiechem.tak słodko razem wyglądają.
|