Siedziałam na lekcji polskiego, tak jak wszyscy inny rozmawiałam , bo mieliśmy łączoną lekcję z klasą mojego chłopaka , siedział dalej ode mnie więc nie mogliśmy porozmawiać. Gadałam z kumpelą o wszystkim i o niczym.-Dobra , zamykam się już bo głupoty pierdolę-powiedziałam do Niej , nagle ktoś mi wyszeptał do ucha.- Kochanie , ale ja lubię słuchać jak pierdolisz te swoje głupoty. - i zadzwonił dzwonek./namalowanaksiezniczka
|