- To koniec. Już Cię nie kocham. - Dobrze. - Dobrze? Żadnych lamentów typu kocham Cię? Nie mogę bez Ciebie żyć? Nie rób mi tego? - Słucham?! Czy Ty myślisz, że ja nie będę mogła żyć bez dupka, który wczoraj mi mówił, ze kocha na zawsze, a dzisiaj, ze to koniec. No przykro mi, że Cię zawiodłam. ' setny raz przypominała sobie tą sytuację, setny raz miała łzy w oczach i setny raz dziwiła się sobie, że pokochała takiego dupka/ loveispain
|