- Jesteś z nim? - następna koleżanka zadaje mi to samo pytanie co poprzednia. - Zapytaj jego. - odpowiadam zła. Podchodzi do niego, idę za nią ciekawa jego następnej wymigającej odpowiedzi. - Jesteś z nią? - pyta. On patrzy na nią wzrokiem, który mógłby zabić. - Kurwa. Dajcie nam wreszcie święty spokój. - odpowiada przez zaciśnięte zęby po czym podchodzi do mnie i całuje namiętnie w usta. - No w końcu wiem na czym stoję. - szepcze mu do ucha po zakończonym pocałunku.
|