Zrobiliśmy sobie z kumplem wagary . Siedzieliśmy u mnie oglądając jakieś bzdury w tv . Kiedy usłyszeliśmy jakieś krzyki przed domem. Wyszłam na zewnątrz i zobaczyłam mojego pijanego brata ledwo trzymającego się bramy . Ziomek pomógł wprowadzić mi go do środka i położyć na kanapie . Był w takim stanie że nie mam pojęcia jak udało mu się zrobić samemu choćby dwa kroki . Patrzyłam na niego i zastanawiałam się co on myśli o mnie gdy to ja miewam takie powroty . Między nami jest jednak zasadnicza różnica on ma 25 lat a ja 17 . On pije rzadko a ja melanżuję tygodniami . Wiem że to słychać ale nic nie mogę zrobić . / nacpanaaa
|