Mój styl zawsze intrygował wszystkie laski . Nie potrafiły ogarnąć tego że jednego dnia siedzę pod blokiem w dresach , najkach , czapce i bandanie , a następnego przychodzę do szkoły w obcisłych rurkach bluzce z dekoltem i dość ostentacyjnym makijażem . Ale ja po prostu taka jestem . Kocham szerokie spodnie i kocham szerokie bluzy . Kocham się tak ubierać bo to jest dla mnie jak rap , bo ja tym żyję , tylko czasami lubię poczuć się seksi i to tyle . A one zawsze zazdrościły mi tej swobody i braku ograniczeń , ich zazdrość bierze się też z tego że kumpluję się z najprzystojniejszymi facetami , ale to już inna sprawa bo one widzą wygląd a ja widzę miliony chorych akcji i tych którzy stoją za mną w każdej sytuacji .
|