że niby jest zajebiście , i nie ma się czym przejmować?? yhyyymm...........................nie sądziła, że kiedykolwiek to zrobi. jednak, stała tam, przed Nim. a On trzymał dłoń na policzku, po tym jak sprzedała Mu ostrego plaska. - co to miało znaczy? - zapytał, próbując się opanować, i Jej nie oddać. - mniej więcej to, co Ty robisz z tyłkiem każdej.. dziuni. - wyjaśniła........................zbyt mało odwagi by powiedzieć ' kocham cię ', a zbyt dużo do ' z nami koniec. '
|