..ja nie wierzę że Ci tak zupełnie przeszło. Nie wierzę. Nie musisz mi powtarzać, że to nie ma sensu, ale może jednak ma... Dla Ciebie może nie warto, dla mnie odwrotnie, choćby dla tych paru chwil. Jesteś ok, nawet bardziej niż bardzo Cię lubię. I nie ma tu nic do rzeczy to jakie Ty masz życie, jakie ja, czy są lepsi i fajniejsi od Ciebie czy nie. Nie obchodzi mnie to. Odpowiadasz mi taki jaki jesteś. Twoi kumple...nic do nich nie mam i to logiczne bo przecież ich nie znam ale wydaje mi się że to trochę oni nastawili Cie tak na mnie. A może mi sie wydaje....Czasami nie jest spoko bo mi Ciebie brakuje-proste. Napisałeś kiedyś że jesteś wymagający i miałeś rację. To wszystko wymaga dużo cierpliwości, takiej wewnętrznej siły, nie jest łatwo wielu rzeczy nie robić a jeszcze gorsza od tego jest niemożliwość nie robienia czegoś innego, taka bezsilność, że nie ma się wpływu na pewne sprawy. I tęsknię, może nawet Ty też tęsknisz ale nie łudzę się że tak jest. Dobranoc:*
|