Minęły lata, długie lata... A ja wchodząc do naszego starego domu, czuję Twoją obecność, zapach gotowanego obiady przez Ciebie, słyszę słowa- Dzień dobry kochanie. A nasze dzieci biegają po podwórzu.. Widok ten pojawia się zawsze przy przekręceniu klucza w drzwiach...
|