wchodzę do szkoły , zostawiam buty w szatni przechodzę przez pierwszy budynek i pierwsze co to zerkam na plan , teraz największym i jedynym problemem jest dla mnie to gdzie jest sala 14 , nie zważając na to że mówię do siebie stoję tak przez najbliższe 6 min .. nagle ktoś za mną szepce mi do ucha ' to na dole koło sali od języka Polskiego' już mam podziękować gdy nagle przez powiew wiatru otwartego okna czuję Twoje perfumy i jedyne co przychodzi mi na myśl to ' spadaj nie przeszkadzaj mi w rozmowie'/nienormalka
|