Dowiedziała się od przyjaciółki czegoś, czego najbardziej się bała.. Napisała mu wiadomość 'Musimy porozmawiać'. Następnego dnia po południu odebrała od niego telefon. W słuchawce było słychać rozbawiony, szczęśliwy głos. 'Cześć kochanie o czym chciałaś pogadać?' 'Zaraz będę na gadu'-odpowiedziała. 'Nie, nie mów przez telefon, chcę to teraz usłyszeć'-powiedział zdecydowanie. 'Rozmawiałam z M. powiedziała mi, że napisałeś jej że ją kochasz i podobno ja w tym wszystkim stanowię problem. Możesz z nią być ja wam w tym nie będę przeszkadzała'- powiedziała ze smutkiem w głosie. Telefon nagle zamilkł... 'Czekam na Ciebie na gadu'- zakończył rozmowę i odłożył telefon. Kiedyś mówiąc 'Muszę z Tobą porozmawiać' żartowali sobie, że coś jest nie tak, to go pewnie tak bardzo zdziwiło.
|