przyjaciel zapytał mnie czy będę z nim pisała w nocy sms. odpowiedziałam mu, że nie bo idę szybko spać. a ten obrażony powiedział do mnie: 'jesteś frajer a nie przyjaciel' przecież nie pozwolę mu siebie tak traktować - pomyślałam. ' okej, w takim razie spierdalaj' odpowiedziałam z ironicznym uśmiechem a on pełen entuzjazmu odparł: ' i za to Cię uwielbiam, ta Twoja agresja, maleńka' objął mnie ramieniem i zaczęliśmy spijać browara.
|