szykowałam się do szkoły, gdy usłyszałam dzwonek telefonu. dzwoniłeś Ty - ' rano, kiedyś zawsze tak robiłeś' - pomyślałam, odbierając. zapytałeś jak się spało i czy dobrze się czuję. wkońcu powiedziałeś, bym ciepło się ubrała, a tuż przed rozłączeniem się dodałes : ' przepraszam, to tak z przyzwyczajenia'. rozłączyłeś się, a ja poczułam jakgdybyś próbował wszystko naprawić.
|