"Nieodwzajemniona miłość to po prostu śmieszny, kiczowaty i duży, bardzo duży niepokój. Taki, który każe ci zerwać się nagle w nocy i krzyknąć do sufitu: '' o Boże. o Boże, co teraz ze mną będzie?''. ale Bóg nie odpowiada i nie pogłaszcze po głowie. Nie przychodzi również ona, co jest jakby oczywiste"
|