Mogę znieść ten deszcz spadający na dach pustego domu, nie interesuje mnie to
Mogę znieść te kilka łez teraz i wtedy i puścić to w niepamięć
Nie boję się płakać
Za każdym razem gdy moje myśli podążały do Ciebie wciąż mnie niepokoją...
Są dni
W których wciąż udaję, że jest OK , ale to nie jest to co mnie dręczy
|