szlismy za reke,. kiedy zobaczylam swojego ex. Spogladal na mnie, az wkoncu podszedl i zapytal sie jak dlugo jestesmy razem.. nic nie odpowiedzialam, widac bylo ze jest smutny. ' Zaluje tego co sie stalo ' odrzekl .. patrzac to na mnie to na mojego chlopaka. ' To juz nie ma znaczenia, mam nadzieje ze ci sie poszczesci ' odpowiedzialam lekko sie usmiechajac i przytulajac go. Cieszylam sie bardzo, ze nie bylism juz w zlych konfliktach , rozstalismy sie i kazde z nas ulorzylo sobei zycie || pierdooooolisz
|