czasem sobie myśle , że nasza przyjazn mogła sie zakończyc zupełnie inaczej. Moglibysmy sie spotkac i spedzic szcześliwie osatni dzien naszej znajomosci , wytłumaczyłbys mi wtedy w czym tkwi problem a ja bym to zwyczajnie zrozumiala i cieszyła sie tym naszym osatnim dniem. Wiesz , mimo tego ze mineło juz 8 miesięcy odkad Cie 'straciłam' nadal za Tobą tęsknie , ale nie mam do Ciebie żalu o to co sie stało , chyba bardziej ciesze sie tym , że jestes w końcu szczęśliwy. ;) |iamnotperfekt
|