Rodzice mówią na nas gówniarze, a nie wiedzą ile już przeszliśmy. Nie mają pojęcia o bezsennych nocach, przepłakanych łzach i krwawiącym sercu. O tym, że nienawidzimy tylu chłopaków, że w głowie się nie mieści. Mówią, że nic nie wiemy o życiu. Ale my wiemy całkiem sporo..
|