Czuła ciepło jego skóry na swojej , zawsze bardzo chłodnej .Kiedy dotknął wargami jej czoła , poczuła przechodzący po jej plecach dreszcz.Oparł głowę o jej czoło , a ona podniosła automatycznie powieki i zatonęła w błękicie jego oczu. Musną delikatnie jej usta ,aż przeszła po jej twarzy fala gorąca , jakiego jeszcze nigdy nie czuła .Nie ruszyła się , więc pocałował ją jeszcze raz , nieco pewniej rozbudzając tkwiącą w niej namiętność. Objęła jego szyję i przyciągnęła do siebie , byle mocniej , byle bliżej, próbując zatonąć w tym niesamowitym cieple .
|