- Czy Ty w ogóle mnie słuchałaś ? - No tak. do magdy przyjechali teście. A dokładniej rodzice Szymona. Ale zamiast samych rodziców była cała rodzina i gromadka dzieciaków, które ganiały po całym domu... - No do... - Tyy ! a ten szymon to skąd się wziął ?! Ja tyle razy tam byłam i nie widziałam żadnego Szymona ! jakim cudem ?! - ... - a ładny chociaż ?
|