I ten Twój wzrok, gdy zobaczyłes mnie pierwszy raz po dwóch latach. To zastanowienie czy to na pewno ja. Ta sama dziewczyna, która zapdła w depresje po tym jak ją bezczelnie rzuciłeś. 'Krótsze, ciemniejsze włosy. Mocny makijaż, ale oczy te same. Chociaż tak jakby weslesze. Wypiękniała.' Czyż nie takie były Twoje myśli? I pewnie się zastanwiałes podejść, czy nie podejść. I, gdy już się zdecydowałeś ja z wielkim uśmiechem złapałam za rękę faceta mojego życia,a Ty ze smutną miną się odwróciłes i odszedłeś...
|