piątek, godzina 21:02. Dostałam od Ciebie sms'a. Myślałam, że jak zawsze spytasz się, czy wychodzę. Ale nie. Odczytałam. "Ale ty jesteś szmata" . Miałam ochotę się rozpłakać. Ale po chwili zrozumiałam, że to tylko twoja pojebana dziewczyna, która jest o mnie tak bardzo zazdrosna. Bo przecież nie możemy się kumplować..
|