Nie uciekała przed nim. Uciekała przed sobą, przed własną miłością i przed własnym strachem. To była straszna ucieczka, ucieczka przed czymś, czego najbardziej się bała. Uciekałeś kiedyś przed czymś, na czego myśl czujesz, jak drętwieją ci koniuszki palców? Uciekałeś kiedyś przed czymś, na czego myśl wpadałeś w histeryczny płacz i zdawało ci się, że umierasz? Ona właśnie przed tym uciekała. Najgorsza ucieczka w życiu to taka, w której i tak wiesz, że nie masz szans, a mimo to bezmyślnie ją rozpoczynasz.
|