dla Ciebie zrezygnowałam ze wszystkiego. olałam chłopaka, który bezgranicznie mnie kochał. wiem, że postąpiłam jak świnia, ale kurwa Ty zawsze byłeś dla mnie na pierwszym miejscu. nie wychodziłam spotykać się z kumplami, tylko dlatego żeby porozmawiać z Tobą przez telefon. rezygnowałam z sobotnich imprez z przyjaciółmi, wybierając cudowny wieczór z Tobą. ale dla Ciebie to było nic. i to ja byłam nie fer wobec Ciebie. nie wiem, na jakich zasadach ty funkcjonujesz, ale na pewno nie wiesz, co to poświęcenie i zaufanie. i nie pierdol mi, że jestem nie fer! a może i jestem. bo w sumie, to tylko ja kocham. zresztą, jebać to.
|