"I nie jest łatwo przyznać, nawet przed sobą, że potrzebuję systematycznego życia, żeby złagodzić wewnętrzne rozdarcie i rozczarowanie dorosłością. Miał 19 lat, kiedy na ulicy zobaczył parę trzydziestoparolatków. Eleganccy, roześmiani. "Ale im dobrze - pomyślał wtedy z zazdrością. - Wszystko już mają". - Naiwnie wierzyłem, że w pewnym wieku przestajemy zadawać sobie pytania o sens tego, co robimy, przestajemy błądzić. A tu nic z tego - żartuje. - Okazało się, że nie dość, że nie rozwiązałem dawnych dylematów, to ciągle pojawiają się nowe."
Katarzyna Troszczyńska - "Reportaż Stabilizacja"
|