odzyskać czyjeś zaufanie jest trudno, zwłaszcza moje. nie "olewam niektórych osób ot tak", muszę mieć widocznie jakiś konkretny powód. zakończyłam znajomości, lecz nie wykreśliłam tych osób na zawsze z mojego życia. one już się tam zapisały i nie można ich po prostu wymazać. może nie miałam ochoty rozmawiać z Tobą dwa miesiące temu. może nie mam ochoty na to dalej. może za rok mi minie, może nie. "może" jest tutaj najważniejsze, bo od niego wiele zależy. wiem, wiem. przemyślałeś to wszystko, przeprosiłeś mnie pięćset razy. weź to pod uwagę, że słyszę to już po raz któryś z kolei, i kolejnej szansy już Ci po prostu nie podaruję. przyjmij to do wiadomości, bo więcej się nie powtórzę. trzeba było myśleć wcześniej..
|