Siedziałam na strychu segregując swoje starocie. Znalazłam starą puszkę z wydrapanym wzorkiem "I love you", w której była zakurzona płyta. Z ciekawości włożyłam ją do odtwarzacza. Wypłynęły z niej dźwięki piosenki napisanej dla mnie. W głowie powróciły obrazy chwil bycia razem oraz naszej nagłej śmierci miłości. Wyjęłam ją, wsadziłam do puszki oraz położyłam na miejscu jej przeznaczenia - koszu.
|