No i znów jeden duży problem
Dla mnie jesteś jak narkotyk a zażywam cię na oślep
Przynajmniej wiem ze nie przedawkuje
Bo jesteś zbyt daleko, czasem to mnie ratuje
I tylko sen sprawia ,że jesteś blisko mnie
Wiec chce zaspać na zawsze i już nie budzić się
Gdy już jednak będziesz przy mnie ,niczego mi nie braknie Bo ty jesteś wszystkim tym czego tylko pragnę
Zamknę oczy, zanurzę się w Tobie
W twoich objęciach nie mruknę ani słowem
Zatrzymam nam czas , wskazówki już nie istnieją
I pamiętaj że dla mnie jesteś czymś więcej niż tylko weną
|