szłam z Tobą i Twoimi kumplami na boisko. mijała Nas dośc ładna dziewczyna. kumple, choć szli z dziewczynami za rękę - obrócili się, mierząc ją z góry na dół. Ty się nie obróciłeś, zaskoczyło mnie to. ' no co , ja jeśli się obrócę to w bok, bo tutaj mam swoją kobietę życia' - odparłeś. przytuliłam się mocno , dumnie idąc dalej. / veriolla
|