po twoim odejściu płakałam miesiącami, każdego wieczoru, każdego dnia... paliłam tysiące papierosów i piłam tanie trunki, aby chociaż na moment zapomnieć... nie chciałam nikogo prócz Ciebie. nienawidziłam ludzi, rodziny, przyjaciół. teraz, gdy minęło sporo czasu od naszego rozstania wiem, że mam dla kogo żyć. wiem, że chłopak nie zostawi mnie dla narkotyków i tanich dziwek, wiem, że przyjaciele pomogą mi zawsze, mimo tego co się wydarzyło. po tych paru miesiącach dorosłam... i dzięki naszej chorej miłości nauczyłam się żyć... nauczyłam się doceniać ludzi, niestety trochę za późno.
|