A obok mnie stoi on. Z nią. Trzymają się za ręce. Czuję jak po policzku spływa mi łza. Ta podła suka, która zabrała mi sens zycia, patrzy na mnie z satysfakcją w oczach. Kiedyś byłam dla niego najważniejsza. Tak przynajmniej mówił. Kłamał, tak perfidnie kłamał. A teraz ? Teraz przechodzi obok z pustą plastikową barbie i udaje ze mnie nie widzi. Straciłam wszystko. / love-the-way-you-lie.
|