podszedł do niej. ona stała przy szkolnym sklepiku. nagle usłyszała jego głos, jak mówił coś do jej osoby. ona od razu się uśmiechnęła odwróciła i odpowiedziała na pytanie. nagle zadzwonił dzwonek, oboje spóźnili się na lekcje. po lekcjach idąc do domu wszystko opowiedziała koleżankom. gdy wróciła do domu sie działa sama z ciepłą herbatą przy komputerze i czekała na jakąś wiadomość na gadu. miała nadzieje, że napisze. długo nikt się nie odzywał, lecz nagle ktoś zadzwonił do drzwi. to był on z różą pytając, czy zechciałabym z nim chodzić.
|