Myślałam, że dzisiejszy wieczór będzie taką ucieczką od rzeczywistości.. ale kiedy włączyłam status na gg na dostępny.. Ty jakieś 10 sekund po mnie zrobiłeś to samo.. Wtedy wszystko już szybko się potoczyło.. napisałeś.. pogadaliśmy.. hm. i w ten sposób piękny piątek stał się zwykłą szarą rzeczywistością od której tak bardzo chciałam uciec... znów zaczną się nieprzespane noce.. pełne wylanych łez..
|