- Wszystko wymaga poświęceń - wzdycham przeczesując palcami, krótkie brązowe włosy. Siedząc w ciepłej kawiarni daje wreszcie odpocząć zmęczonemu ciału, wdychając z błogim uśmiechem zapach karmelowej herbaty. Ciche szmery zagłuszają dźwięki lecącej w lokalu piosenki.
- Nawet miłość?- odzywa się mój rozmówca , pochylając się nad niewielkim ciastkiem z kremem . Od dawna śmieszyło mnie , Jego umiłowanie do bitej śmietany , a jednocześnie uspokajało . Słabość do słodyczy , uroczy śmiech który pojawiał się zawsze , gdy tylko usłyszał swą ulubioną melodię lecącą w radiu . To wydawało się takie stałe , niezmienne choćby nie wiadomo jak źle by było , On będzie taki sam jak w tej chwili .
- A zwłaszcza miłość...
|