__szlismy razem przez park. nie bylismy para poprostu dobrymi znajomymi od dziecinstwa. bylo zimno a ja wyszlam z domu w samej bluzce. udawalam przy nim ze wcale nie jest mi zimno tylko troche mam zimne rece. oddal mi swoja bluze, i obiole tak jak zawsze to robil. w pewnym momencie zauwarzylismy laweczke, niestety na niej siedzial moj byly z kumplami. pili jak zwykle na weekendach. powiedzial ze ne musimy tam isc jak nie chce. powiedzialam ze dam rade. gdy obok nich przechodilismy jeden z mojego bylego wiernych kumpli powiedzial "patrz ledwo z toba zerwala a juz lazi z innym." ja udalam ze tego nie slyszalam ale Dxxx nie, podszedl do nich zapytal czy maja problem, skonczylo sie na tym ze moj byly wkroczyl do akcji, Dxxx sie troche oberwalo a mnie wzielei za jakas puszczalska. || ms.inlove
|