Pamiętam jak pilnowaliśmy jego malutkiej kuzynki . Ona grzecznie spała a my graliśmy w karty . Przegrałam wtedy dziewiątą kolejkę i zaczęłam marudzić . Przybliżył się do mnie i powiedział ' to dlatego maleńka że masz szczęście w miłości ' Oburzyłam się bo to by znaczyło że on nie ma go wcale . A on ze śmiechem przytulił mnie mówiąc że większe ode mnie a do kart po prostu ma talent . Chciałam zaoponować jednak szybko mnie pocałował / nacpanaaa
|