probuje uciec od ciebie jak najdalej i wciaz nie daje nam szansy na miłość, wole cierpiec nie patrzac kazdego dnia na ciebie na to jak zabawiasz sie z innymi naiwnymi takimi jak ja kiedys. moze wtedy nagle ci mnie zabraknie, i przypomnisz sobie o mnie, ale bedzie juz za pozno. umarlam dla ciebie zrozum to wreszcie. sama sobie to wmawiam, wiec ty tez w to uwierz.
|