leżałam w łóżku szpitalnym. - te młode dziewczyny. nie możecie się zdrowo odżywiać? ciągle tu trafiacie! - narzekała pielęgniarka. milczałam. - mam nadzieję, że szybko z tego wyjdziesz. - usłyszałam głos mojego przyjaciela, dobiegający od drzwi. uśmiechnęłam się. - nie z takich rzeczy się wychodziło. - odpowiedziałam, myśląc o Naszym rozstaniu.
|