-powiedz mi, jak się kocha kogoś tak na prawde, na prawde to... -przerwała zdanie - To co?-zapytałam zdziwiona pytaniem. -To można tak po prostu odejść, tak zostawić wszystko, zostawić tą osobę którą się koocha. Siedziałam chwile w milczeniu próbując ułożyć szybko jakąs głupią formułke która by pięknie i ładnie wyjaśniła, że nie o prawdziwą miłość trzeba walczyć, oczy zaszły mi łzamii a ona wciąż zadawała pytanie czy można. - tak można-odparłam. -ale jak, przecież jak się kocha to się walczy. -mozna oodejsc, ale Twoje serce juz nigdy niie bedzie takie samo... byc moze juz nigdy nie pokochasz, byc moze na nikogo wiecej tak nie spojrzyc, ale oodejsc zawsze mozna, tylko czasem nie ma drog powrotnych niestety...
|