Siedziałam w swoim pokoju i jak zwykle robiłam bransoletki z muliny. W pewnym momencie przyszedł mój brat jego dziewczyna i siostra cioteczna zaczęli pić i się wygłupiać, później przyszło ich więcej. Jakieś 10 minut później siostra przyszła sprawdzić co u mnie i zaglądała, nie piła. martwiła sie o mnie, bo wiedziała że nie lubie tej typiary. Ona też zaglądała jakby nie miała sie czym zająć. Stanęła z moim bratem pod drzwiami pokoju i pierdoliła coś o tym że robie na drutach. Ta kurwa moze i mam talent do "robienia na drutach" za to ona ma talent do dawania dupy. Wiem o wszystkim. kochany braciszek wszystko mówi. ;] I teraz Ty kiedy mnie widzisz spuszczasz ten swoj zjebany łeb i nawet na mnie nie spojrzysz. Fajnie nie? lol.
|