tak jest najlepiej . przyszedłeś , zrobiłeś bałagan , poszedłeś . od czasu do czasu przychodzisz pomóc mi wyjść z tego bałaganu . podajesz mi rękę aby wyciągnąć mnie z tych przepłakanych nocy , myśli . z tego cholernego uczucia . potem nagle mnie puszczasz i znowu jestem sama , a Ty dumnie idziesz przez życie dalej . zrozum , że mam tego już dość . będziesz tak cały czas przychodzi i odchodził ? zdecyduj się , bo wiesz ja tak nie umiem . pierwszy raz tak na poważnie to nie wiem na czym stoję . proszę Cię zrób coś z tym . tylko tego chcę !
|