Usiadła się na zimnej marmurowej podłodze,
włożyła słuchawki do uszu, zapaliła papierosa i wzięła telefon do ręki,
zaczęła czytać wiadomości od niego.
z każdym nowo otwartym sms'em, wracało coraz więcej wspomnień.
przez długie godziny czytała jego kłamstwa.
Łzy napływały do jej oczu, z coraz większą częstotliwością.
była zbyt słaba, aby usunąć, wspomnienia, którymi dławiła się co dnia.
żyła przeszłością, żyła nim.
pomimo tego, że kłamał, pomimo tego, że ja zostawił.
/ritka1
|