` Nie, nigdy nie miałam szczęścia w miłości... Każdy kolejny facet okazywał się zwykłym dupkiem... Potem zaczęłam bać sie uczuć.. Nie angażowałam się, było mi wszystko jedno.. Ale pamiętam dzień, gdy obudziwszy się uświadomiłam sobie, że masz tyle cech które sobie cenie! Że to 'jeszcze nie, ale coś pomiędzy' cholernie mi się podoba, chęć stworzenia czegoś i strach, że to spierdole..bo przecież zawsze potrafiłam spektakularnie rozwalić coś fajnego, więc czemu i nie tym razem? `
|