Dziś synuś skończył roczek. Zrobiliśmy małe przyjęcie... Tort przepiękny i dmuchanie świeczki... mnóstwo prezentów... Mój skarbek... a jeszcze tak niedawno pamiętam jak rodziłam... czas strasznie szybko leci. Jako pierwszą rzecz skarbek wziął śrubokręt :) potem długopis. Najważniejsze, że nie zechciał wziąć kieliszka :D Kładę się... przede mną chyba ciężka noc... skarbuś juz budził się dwa razy... ech te zęby... Dobranoc :*
|