Leżała na łóżku i myślała o nim o tym cholernym dupku który dopuścił się tak bolesnej jej krzywdy a raczej jej serca. obok niej położone były dwa telefony miała dwa różne numery on miaał je oba. wreszcie przyszedł sms jej serce zadrżało myślała że to od niego ucieszyła się bardzo spoglądając w okienko telefonu czyta pierdoloną reklame z orange a za chwilę na drugim telefonie czyta: wiesz, starciłem tylko kurwa mój cenny czas nie chce mi się Ciebie znać aa nie sory ja nie znam takiej szmaty jak Ty mam Cię w dupię. łzy napływały jej do oczu wreszcie poszła i napisała którki list i powiedziała na głos przy wszystkich: niech mnie ma na sumieniu skurwysyn.
|