on : hey.
ona : hey. co jest ?
on : co ?
ona : hey. Powiedziałeś hey dwa razy. Znasz inne słowa ?
on : Co ci się nie podoba ?
ona : nie zręczy tekst. Spałeś w moim łóżku. Tuliliśmy się. Wyszedłeś przed świtem. Kiepski ruch, który mi się nie spodobał. Co z tym hey ? Byłam kupką nieszczęścia po imrezie, ale nie dam sobą pomiatać. Nie pozwolę zawrócić sobie w głowie.
on : nie chciałem natknąć się na Twoją mamę. Wyszedłem przez okno.
ona : żałosna męska zagrywka.
on : twoją mama jest szeryfem, a w kwestii hej to zwracam się tak do Ciebie od pierwszej klasy. Dopatrujesz się czegoś ? Żałosna babska zagrywka :D
|