melanż . jak zwykle z nimi , oczywiście w paczce znajdował się też On - najważniejsza osoba w jej życiu . nagle na chatę wbiły jakieś laski z kumplem organizatora biby . oczywiście ich obowiązkowym strojem była mini plus wielki dekolt , jak zwykle . zaklimatyzowały się . niby mój nie zwracał na nie uwagi więc postanowiłam , że wyjdę do łazienki by poprawić makijaż . gdy przyszłam , zauważyłam , że kanapa na której siedzieliśmy jest pusta . zaczęłam szukać Go wzrokiem i był , tańczył z nimi , najgorszym szajstwem ulic . postanowiłam usiąść i nie zwracać na to uwagi . nagle , zauważyłam jak jedna z plastików zbliża się coraz bardziej do Niego próbując go pocałować , tego było za wiele . podeszłam tam , odepchnęłam jedną z tekstem "uważaj mała" zostawiając na Jego ustach długi pocałunek . on z uśmiechem odpowiedział "lubię Cię taką" i ironicznym wzrokiem zmierzył je wszystkie i powiedział "myślałyście , że ją zdradzę? " zaśmiałeś się i odszedłeś razem ze mną mówiąc: ej.kocham Cię mała .
|