gdy ostatnio powiedziałeś do mnie: Iza, ja Cię love ;) nie uwierzyłam...
myślałam, że mówisz tak dlatego, że jesteś pijany ;)
sporo o tym myślałam, bo już od dawna bardzo mi się podobałeś,
ale pamiętam jak "goniłeś" za moją najlepszą przyjaciółką...
Ona traktuje Cię jak kumpla i sama mówi, abym spróbowała, bo przecież jesteś super.
problem w tym, że boję się, że nadal o niej myślisz... co mam zrobić??? POMOCY!!!!!!!! POMOCY!!!!!!!
POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kocham Cię Kamilku ;(
|